Trackowanie oparte o kody promocyjne – wszystko, co musisz wiedzieć w 2025

W 2025 roku sieci afiliacyjne i wydawcy muszą stawić czoła zaostrzającym się ograniczeniom dotyczącym prywatności w internecie. Niedokładność w przypisywaniu konwersji, problemy z ustalaniem źródeł ruchu, a w rezultacue zmniejszone zarobki wydawców to tylko czubek góry lodowej.

Jak pokazują ostatnie zmiany dotyczące prywatności użytkowników tradycyjne strategie oparte o linki afiliacyjne nie zawsze sprawdzają się w kampaniach. Dla całego rynku afiliacyjnego zmiany wprowdzone przez Google i Apple (Privacy Sandbox i App Tracking Transparency) śledzenie transakcji stało się głównym tematem rozważań. Dodatkowo, powszechne użycie przez internautów ad-blocków oraz restrykcje dotyczące linkowania w mediach społecznościowych, jak Instagram, tylko pogłębiają problemy, z jakimi zmagają się wydawcy w prowadzeniu skutecznych kampanii.

W związku z coraz częstszymi problemami w identyfikacji źródeł ruchu już od dłuższego czasu obserwujemy w Admitad większe zainteresowanie kampaniami afiliacyjnymi opierającymi się na śledzeniu transakcji przy użyciu kodów promocyjnych czy kampaniami hybrydowymi. Rozwiązanie hybrydowe okazuje się być bardzo skuteczne tam gdzie linki okazują się zawodne. W tym artykule omówimy, dlaczego w strategii afiliacyjnej należy uwzględnić też trackowanie oparte na kodach promocyjnych.

Ograniczenia związane ze śledzeniem linków afiliacyjnych

Trackowanie linków od dawna stanowi podstawę marketingu afiliacyjnego. Wydawcy zazwyczaj generują dodatkowy przychód poprzez osadzanie unikalnych linków śledzących w banerach, postach blogowych i innych materiałach promujących. Jakie są wymiary tego problemu?

Przeglądarki

Dwie najcześniej używane przeglądarki: Chrome i Safari wprowadziły zaawansowaną ochronę prywatności swoich użytkowników. Nie tylko pytają użytkownika o gromadzenie danych, ale ograniczają użycie ciasteczek firm trzecich i zapobiegają śledzeniu między stronami. W rezultacie marketerzy afiliacyjni zauważają coraz więcej niezarejestrowanych konwersji, co bezpośrednio wpływa na ich prowizje. Trackowanie oparte na kodach promocyjnych natomiast nie opiera się na ciasteczkach ani skryptach firm trzecich, oferując skuteczną alternatywę.

Blokowanie reklam 

Jak podaje Statista, w 2023 roku już ponad 40% użytkowników internetu korzysta z blokera reklam. Blokowane są bannery, popupy czy ruchome elementy. Wydawcy nie tylko muszą kreatywniej tworzyć treści, ale też myśleć o samych linkach. Chociaż wiele z tych blokad jest zaprojektowanych do blokowania reklam, blokują one również skrypty śledzące, uniemożliwiając dokładne śledzenie kliknięć, konwersji i prowizji afiliacyjnych. Trackowanie oparte na kodach promocyjnych wykorzystuje natomiast unikalny kod promocyjny, który użytkownicy wprowadzają przy finalizacji zakupu, co sprawia, że jest odporne na blokery reklam.

Ograniczenia w trackowaniu mediów społecznościowych

Platformy społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram czy Twitter, mają surowe zasady dotyczące linków, które mogą być dodawane do postów. Linki mogą być automatycznie oznaczane jako podejrzane lub blokowane. Dodatkowo na Instagramie nie można dodawać ich w opisach posta, a liczba linków w bio jest bardzo ograniczona.

Jednocześnie wskaźniki konwersji (CTR) w mediach społecznościowych są powyżej średniej afiliacyjnej. Jak podają różne źródła wysokość konwersji różni się od 1% do aż 7%. Wszystko zależy od wielkości konta i średniego zaangażowania pod postami.  

Wydawcy mogą promować produkty, dzieląc się kodami promocyjnymi w postach, historiach czy komentarzach, bez obaw o to, że linki będą ukryte lub zablokowane. Kody promocyjne są łatwe do zapamiętania i można je ponadto wypowiedzieć w trakcie live’a czy Reelsa czy innej formy wideo, co prowadzi do lepszego trackowania i wyższych współczynników konwersji.

Kody promocyjne doskonale działają w mediach społecznościowych. Ponieważ kod jest bezpośrednio przekazywany użytkownikom, omija trudności związane z trackowaniem linków. Użytkownicy mogą po prostu wprowadzić kod promocyjny podczas składania zamówienia, zapewniając wydawcom przypisanie prowizji za sprzedaż, niezależnie od tego, gdzie zobaczyli daną promocję.

Dodatkowe zalety kodów promocyjnych

Kody promocyjne oferują bezpośrednią metodę atrybucji. Zarówno wydawcy, jak i reklamodawcy mogą dokładnie zobaczyć, które sprzedaże pochodzą z ich działań promocyjnych, co zapewnia bardziej przejrzyste i wiarygodne raportowanie. Używając unikalnych kodów promocyjnych dla każdego partnera, łatwo jest śledzić, która konkretna strategia promocyjna generuje największą liczbę sprzedaży, co pozwala na bardziej świadome podejmowanie decyzji i lepszą optymalizację.

Kody promocyjne służą też do budowania społeczności. Proces wprowadzania kodu może dodać odbiorcy poczucie ekskluzywności i przynależności. Dla wydawców, którzy chcą poprawić swoją strategię marketingu afiliacyjnego, przejście na trackowanie hybrydowe oparte o linki i kody promocyjne może znacząco poprawić wyniki sprzedaży. 

Chcesz wypróbować kampanie z kodami promocyjnymi, sprawdź nasze oferty.